Inflacja stanowi obecnie jeden z głównych problemów światowych gospodarek. Silnie uzależniona jest od cen surowców, które obecnie utrzymują swoją cenę z uwagi na potencjalny duży popyt, związany ze srogim okresem zimowym. W USA wciąż ciąży widmo zawieruch śnieżnych, które mogą skokowo podnieść zapotrzebowanie między innymi na gaz.
Silny dolar i spadki na indeksach to ostatnio codzienność dla rynków. Na razie liczymy na krótkoterminowe, techniczne korekty przed marcowym posiedzeniem. Patrząc na historyczne ceny rzadko działo się tak, że indeksy praktycznie 4 tygodnie z rzędu notowały spadki. Waluty z antypodów na otwarciu pozostają najsilniejsze, o może sugerować pójście nastrojów w stronę risk-on, natomiast długoterminowy trend może temu zagrozić.