Weekend jak zwykle przynosi nam sporo “niespodzianek” w kontkeście konfliku na linii Rosja – Ukraina. Tym razem niewiele brakuje do tego, by Chiny przyłączyły się do tego wyścigu wspierając Putina ekonomicznie. Rosja zwróciła się do Chin o wsparcie w postaci sprzętu wojskowego oraz ściślejszej współpracy gospodarczej. Pomimo kolejnych rozmów między delegatami skonfliktowanych krajów, zaczynamy odnosić wrażenie, iż jest to tylko gra na czas, by móc się dozbroić i odbudować ekonomicznie. Przez weekend ataki wciąż intensywnie trwały. Wojska Rosyjskie z racji niemożności przesunięcia się do przodu coraz częściej atakują ukraińskie tereny poprzez bombardowanie.