Wczorajsza przecena na rynkach była spwodowana wypowiedziami bankierów Rezerwy Federalnej, które obrały bardzo jastrzebi wydźwięk. Wskazywali głównie na koniecznieczność pracy nad bilansem (docelowo jego silnejszej redukcji) oraz konieczności dalszych podwyżek stóp procentowych. Rynek odebrał te informacje jako paliwo do większej zmienności i tak po godzinie 16:00 mogliśmy obserwować silnie dolarowe ruchy.
Dziś oprócz wypowiedzi Harkera z FOMC, opublikowany zostanie protokół dot. polityki monetarnej z ostatniego posiedzenia FOMC, który również może silnie dolarowo wpłynąć na rynki. Dziś w kalnedarzu znajduje się także posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Prognozu uwzględniają 50 pb podwyżki, natomiast element wojny na Ukrainie, może spowodować, iż podwyżka sięgnie 75 pb, z racji nadzwyczajnej sytuacji, która silnie wpływa na ceny surowców (a zatem i na inflację).